Świętujemy rok uwalniania złomków
18 marca 2021 mija dokładnie rok odkąd istnieje oddolna inicjatywa #UwolnijZłomka. Zaczęło się od kilku pojedynczych komputerów wyjętych z firmowej szafy, a dziś wspólnie ze społecznością Hakersów przekazują setki sztuk sprzętu. Sprzętu, który zamiast zostać elektrośmieciem i niepotrzebnie zalegać, daje potrzebującym dzieciom dostęp do nauki zdalnej.
Jeden wpis, który zmienił wszystko
Zaczęło się od posta na Facebooku – przypadkowo 18 marca 2020 roku, czyli w Światowy Dzień Recyklingu – w którym Jan Gorski spytał się, czy ktoś nie potrzebuje komputera do nauki zdalnej, bo miał u siebie w firmie dwadzieścia sztuk nieużywanego wtedy sprzętu. Informacja rozeszła się niesamowicie szybko – potrzeby okazały się ogromne.
W pewnym momencie padło hasło: “uwolnijmy złomki” i dalej poszło lawinowo. Powstała na Facebooku grupa “Uwolnij Złomka”, którą wraz z moderatorami rozbudował Tomek Staśkiewicz, przyjaciel Jana Gorskiego. Tam samodzielnie łączyły się osoby, które potrzebowały sprzętu i osoby, które mogły pomóc. Na tej podstawie zaczęły się tworzyć pewne struktury i powstała ekipa “Złomiarzy”, którzy pracowali nad całym procesem. Pierwsze działania opierały się na emocjach, szybkich reakcjach i chęci pomocy, ale żeby robić to sprawnie i na większą skalę, niezbędne było usystematyzowanie całej pracy.
Połączenie sił z Hakersami
Do wakacji udało się przekazać dzieciom w potrzebie kilkaset komputerów. W tym samym czasie także Hakersi – społeczność Fundacji Sarigato – zaczęli pomagać w tej nauce zdalnej i do wakacji wysłali 300 sztuk sprzętu. Widząc te działania i szansę na wzajemne uzupełnianie się, inicjatywa #UwolnijZłomka i społeczność Hakersów połączyły siły i rozpoczęły wspólną akcję od listopada, gdy dzieci wróciły do nauki zdalnej.
Współpraca to nie tylko podział zadań. To też szansa na lepszą i długofalową pomoc. Hakersi na co dzień wspierają potrzebujące dzieci, ucząc je nowych technologii i rozwijając kompetencje cyfrowe. Dzięki temu mogą docierać do takich osób nie tylko z komputerem, ale również z propozycją udziału w darmowych, zdalnych kursach i korepetycjach.
Usprawnianie procesów
Po kilku miesiącach działań, prób i testowania, udało się zautomatyzować procesy. Dzięki temu dziś ekipa #UwolnijZłomka i Hakersów jest w stanie w ciągu miesiąca przygotować i wysłać 250 komputerów. A przygotowanie to sprawdzenie sprzętu, wyczyszczenie, doposażenie w brakujące części, wgranie systemy i programów, przetestowanie i spakowanie.
Od początku działań #UwolnijZłomka i Hakersów przekazali łącznie niemal 1500 komputerów. W prace zaangażowało się ponad 200 osób, z czego ponad 100 to młodzież, która chciała wesprzeć swoich kolegów w potrzebie. To wszystko jest jednak kroplą w morzu potrzeb. Wciąż z problemem do nauki zdalnej zmagają się tysiące dzieci w całej Polsce i wciąż mnóstwo osób zwraca się z prośbą o pomoc.
Za tymi liczbami kryją się prawdziwe i niestety bardzo trudne historie.
- 18-letnia dziewczyna, która sama się uczy i ma dwuletnią córkę. Walczy o prawa do opieki nad swoim rodzeństwem i jednocześnie o komputery dla nich, żeby mieli jak kontynuować naukę.
- Rodzice, którzy po nocy muszą przerysowywać karty pracy dla syna, bo nie mają drukarki, a praca domowa musi być przecież zrobiona.
- Chłopiec, który nie zdał do klasy przez lekcje angielskiego. Nikt u niego w domu nie zna tego języka, sam nie mógł sobie poradzić, a szkoła pożyczyła mu komputer dopiero w czerwcu, po czterech miesiącach nauki zdalnej.
To wszystko dzięki wsparciu innych!
Wiele podobnych historii udało się jednak uniknąć dzięki pracy świetnych ludzi i wsparciu od darczyńców indywidualnych oraz całych firm i organizacji: Epam, State Street Bank Polska, Grape Up, AdCookie, Coca Cola, ista Polska, Simon Kucher & Partners, Urząd Marszałkowski Województwa Mazowieckiego w Warszawie – to firmy i instytucje, które przekazały sprzęt; Politechnika Warszawska zorganizowała zbiórkę sprzętu wśród studentów i pracowników; Szkoła Główna Handlowa w Warszawie zaoferowała nowy lokal do przygotowywania sprzętu; Firma Emka udostępnia magazyn na sprzęt, a Raben pomaga w transporcie; Warszawski Klub Inteligencji Katolickiej wraz z przyległą Fundacją “Dokładam się” zapewnili wolontariuszy, pomoc organizacyjną i logistyczną, dzięki której odnowiono około 400 komputerów. Nie sposób wymienić wszystkich, którzy zaangażowali się w działania.
Chociaż nauka zdalna i brak dostępu do sprzętu wśród dzieci nie wzbudza już takich emocji, jak rok temu, to problem wciąż jest ogromny. I będzie się z nim zmagało mnóstwo osób, dopóki będą prowadzone lekcje online. Dlatego #UwolnijZłomka i Hakersi wciąż działają i wciąż można się do nich przyłączyć.
Jak można wesprzeć akcję?
Najpilniejsza potrzeba do środki finansowe. Jest sprzęt, do którego trzeba dokupić dyski twarde, karty sieciowe, słuchawki, kamerki, mikrofony. Niewiele potrzeba, by w pełni skompletowany komputer powędrował do potrzebującego dziecka. Wesprzeć można na zrzutce: https://zrzutka.pl/43cgce.
To jednak nie wystarczy, żeby cały proces szedł sprawnie, dlatego część komputerów będzie sprzedawana w niskich cenach. Te środki przeznaczone będą na zakup niezbędnych rzeczy i wysyłkę sprzętu do dzieci. Jeśli więc planujecie kupić niewielką liczbę komputerów, odezwijcie się do #UwolnijZłomka i Hakersów, i kupcie sprzęt od nich. Tym sposobem pomagacie dzieciom w potrzebie i pomagacie przyrodzie. To najlepszy sposób na świętowanie Światowego Dnia Recyklingu.
Więcej informacji o akcji i opcjach działania można znaleźć na:
https://hakersi.pl/
https://uwolnijzlomka.org/
https://www.facebook.com/HakersiPL
https://www.facebook.com/UwolnijZlomka/